Kategorie
książki

Pod rządami miłości

„Pod rządami miłości” – Jonathan Leeman

Dziś chciałabym Wam polecić bardzo ciekawą, chociaż zarazem trudną książkę Jonathana Leemana, „Pod rządami miłości”. Uważam, że temat miłości w kościele bywa źle rozumiany w ostatnich czasach, dlatego warto uporządkować sobie to zagadnienie. Seria „9Marks” to książki, które mówią o budowaniu zdrowych kościołów. Dotychczas recenzowaliśmy kilka tytułów: „Nawrócenie”, „Uczniostwo”, „9 cech zdrowego kościoła”, „Zdrowi członkowie kościoła”  i „Jak wygląda zdrowy kościół?”.

Bóg jest miłością czy miłość jest bogiem? W dzisiejszej kulturze pełnej romantycznych powieści, filmów i muzyki, ludzie zaczęli postrzegać miłość jako coś najważniejszego i coś co usprawiedliwia wszystkie czyny, nawet te złe. Niestety nie pozostaje to bez wpływu na chrześcijan, którzy zaczynają odrzucać szanowanie autorytetów, dyscyplinę kościelną czy nawet przynależność do konkretnego kościoła. To czego szukają w kościołach, to wzmocnienie poczucia własnej wartości, uczucie spełnienia, bycie zrozumianym. Jest to świat, na tronie którego zasiadają ludzie, a nie Bóg.

Autor porusza wiele trudnych tematów takich jak miłość Ojca do Syna, miłość Boga do grzeszników czy Boży sąd. To na czym skupia się jednak najbardziej, to pokazanie w jaki sposób sądy kościoła, dyscyplina i autorytet mogą ujawniać Bożą miłość. Miłość, która jest nierozerwalnie związana z Bożą sprawiedliwością.

Jonathan Leeman jest pasjonatem literatury i często odnosi się do różnych powieści by lepiej zobrazować to o czym pisze. Bardzo miło było mi przypomnieć sobie bądź poznać pewne fragmenty literatury amerykańskiej lub europejskiej.

Przeczytałam i polecam,
Ania


PS. Książkę można kupić w naszej zborowej księgarni lub wypożyczyć w naszej biblioteczce.

Kategorie
książki

Jak wygląda zdrowy Kościół?

„Jak wygląda zdrowy Kościół?” – Mark Dever (seria 9Marks)

Dlaczego pojęcie „zdrowy” jest jak najbardziej trafione w kontekście Kościoła i dlaczego mamy powinność dbać i pilnować właśnie zdrowia naszych wspólnot? Czym jest zdrowy Kościół?

W liście do Efezjan 4: 15-16 Paweł napisał: „…Lecz abyśmy, będąc szczerymi w miłości, wzrastali pod każdym względem w Niego, który jest Głową w Chrystusa, z którego całe ciało spojone i związane przez wszystkie wzajemnie się zasilające stawy, według zgodnego z przeznaczeniem działania każdego poszczególnego członka, rośnie i buduje siebie samo w miłości.” Słowo Boże wielokrotnie przyrównuje Kościół do jednego ciała, którym jest Chrystus. Będąc jednym ciałem, jako członki tego ciała (elementy ciała), mamy wpływ na jego zdrowie, mamy odpowiedzialność dbać o zdrowie całego ciała. Autor systematyzuje co wpływa na ten prawidłowy rozwój ciała i jego zdrowie, tłumaczy dlaczego nie jest to temat, którym powinni zajmować się tylko pastorzy czy przywódcy.

Czytamy we wstępie do książki: „To jest książka dla pastorów, ale również dla wszystkich chrześcijan. Pamiętaj, to właśnie do nich zwracali się autorzy ksiąg NT. Kiedy kościół w Galacji znalazł się pod wpływem fałszywych nauczycieli, apostoł Paweł napisał do nich: Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który Was powołał w łasce Chrystusowej (Ga 1:16) Kogo apostoł Paweł pociągał do odpowiedzialności za tolerowanie w kościołach fałszywego nauczania? Nie tylko pastorów, ale całe wspólnoty wierzących. Można było oczekiwać, że zwróci się do przywódców i napisze: „Przestańcie głosić herezje!”, ale nie zrobił tego. Postawił tę kwestię przed całym kościołem.

… Przyjacielu jeśli nazywasz siebie chrześcijaninem i myślisz, że książka o zdrowiu kościoła jest przeznaczona tylko dla przywódców kościoła lub „miłośników teologii” a ty sięgniesz raczej po książki traktujące o życiu chrześcijańskim, to czas, abyś zastanowił się, co Biblia naprawdę mówi i byciu chrześcijaninem.”

Zdrowie Kościoła zależy także od Ciebie, ode mnie, i jak czytamy w 1 Liście do Koryntian 12:12-27: …Rzecz ma się tak, jak z ciałem. Jest jedno, lecz członków ma wiele. Wszystkie jego członki, mimo że ich wiele, stanowią jedno ciało. Podobnie z Chrystusem. Otóż w jednym Duchu my wszyscy zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało — Żydzi, Grecy, niewolnicy i wolni. Wszyscy też zostaliśmy napojeni jednym Duchem. A ciało to nie jeden członek, lecz wiele. Gdyby stopa stwierdziła: Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała — czy można by się z tym zgodzić? Lub gdyby ucho oświadczyło: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała — czy rzeczywiście miałoby rację? Jeśli całe ciało byłoby okiem, gdzie byłby słuch? Jeśli słuchem, gdzie byłby węch? Tymczasem Bóg, tak jak zresztą chciał, zbudował ciało z różnych członków. Gdyby wszystkie członki były identyczne, trudno byłoby mówić o ciele. A zatem członków jest wiele, ale ciało — jedno. I nie może oko powiedzieć ręce: Nie potrzebuję ciebie. Podobnie głowa stopom: Obejdę się bez was. Da się nawet zauważyć, że te członki ciała, które wydają się słabsze, są o wiele potrzebniejsze. Te, które uważamy za drugorzędne, otaczamy większą troską. O przyzwoitość intymnych dbamy bardziej, podczas gdy członki bardziej widoczne takiej troski nie wymagają. Lecz Bóg tak właśnie złożył ciało, że pomniejszemu dał większe znaczenie, aby w ciele nie zabrakło harmonii i aby wszystkie członki w równym stopniu się o siebie troszczyły. Stąd jeśli cierpi jeden członek, cierpią z nim wszystkie; jeśli doznaje chwały jeden członek, cieszą się z nim wszystkie. W tym właśnie sensie wy wszyscy jesteście ciałem Chrystusa, a każdy z osobna — członkami. (SNP)

„Każdy z nas jest ważny, każdy z nas ma wpływ na zdrowie, rozwój, zbudowanie i wzrost Ciała Kościoła i każdy z nas ma odpowiedzialność by wiedzieć jak o to zdrowie zadbać, jak je osiągnąć, jak pielęgnować. Polecam tą książkę do tego, by poznać i zrozumieć, być może zgłębić temat Bożego ustanowienia i biblijnego wzoru dla Kościoła – pięknie zobrazowanego dla nas przez porównanie do jednego Ciała. Biblia zawiera wiele tajemnic, ale nie są to tajemnice zakryte dla tych, którzy z pasją pragną je odkrywać. Książka ułatwia systematyczne i uporządkowane zbadanie tematu zdrowia Kościoła, ułatwia nam zrozumienie jaki zamysł miał Bóg dla nas jako Jego członków. Bierzmy odpowiedzialność za siebie i Kościół. Realizujmy nasze powołanie i korzystajmy z bogactwa jakie mamy w słowie Bożym i w literaturze, która wspiera Jego zrozumienie.

Zachęcam do lektury.
Ola C.

Kategorie
książki

Nawrócenie

„Nawrócenie” – Michael Lawrence

„Nawrócenie – jak Bóg stwarza swój lud” Michaela Lawrence (seria 9Marks) – to kolejna z serii książek kształtujących nasze zrozumienie, czym jest zdrowy kościół. Autor książki systematyzuje pojęcie nawrócenia  opierając się na Biblii, doświadczeniach chrześcijańskich wspólnot i świadectwach wierzących. M. Lawrence odpowiada czym jest, a czym nie jest nawrócenie i jakie zagrożenia płyną z błędnego lub też pochopnego oceniania owoców nawrócenia w życiu członków lokalnego kościoła. To bardzo ważne, byśmy zgodnie z tym do czego zachęca nas Biblia, badali samych siebie. Ze Słowa Bożego (Ewangelia Jana 3 rozdział) jasno wynika, że mamy się na nowo narodzić i bardzo ważne jest, byśmy wiedzieli czy to nowe narodzenie miało miejsce w naszym życiu.
Autor różnicuje czym jest cielesne bycie w porządku i idące za nim: potępianie bardziej grzechów świata niż swoich, tworzenie hierarchii grzechów  i tolerowanie niektórych z nich (szczególnie własnych) bardziej niż innych, śpiewanie pieśni i wypowiadanie modlitw uwielbienia, ale nie pieśni i modlitw wyznających grzechy, nazywanie własnych grzechów „pomyłkami” czy używanie historii biblijnych, żeby raczej uczyć dzieci jak być dobrym niż by wskazać im Zbawiciela.


Będąc częścią Ciała Kościoła powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, jaki wpływ mamy na to ciało, jak możemy mu szkodzić, a jak wspierać. Właściwe zrozumienie doktryny o nawróceniu, kształtuje i wpływa na zdrowie Ciała Chrystusa. Musimy odpowiedzialnie i z rozeznaniem współtworzyć to ciało pamiętając, że pasujemy do niego ze względu na nadzieję, jaką posiadamy pochodzącą z wiary, jaką wyznajemy… i nadal jesteśmy tym ciałem –  jak udowadnia autor – jako niedoskonali, niedojrzali, słabi, zranieni… ale powołani do duchowej walki, do świętości i do tego, by być światłem dla świata. W tym wszystkim potrzebujemy siebie nawzajem, potrzebujemy zrozumienia czym jest nasze nowonarodzenie, by wzmacniać Kościół, by wytrwale biec w biegu po laur zwycięstwa i mieć pewność zbawienia.

Ta książka pomoże nam szczerze spojrzeć na samych siebie i z miłosierdziem podchodzić do innych, nauczy nas jak rozpoznać pozorną faryzejską świętość od autentycznej pełnej pasji, ale i upadków drogi nowego stworzenia w Chrystusie. Ta pozycja to kolejny element wspierający nasz duchowy wzrost, a co z a tym idzie, wzmacniająca całe Ciało Kościoła. 

Polecam szczerze – najbardziej tym, którzy popadają w pułapki samooskarżania i potrzebują wsparcia w prywatnej duchowej walce, ale także tym, którzy są szybcy w ocenie innych jako weryfikację czy ich sąd jest właściwy i usprawiedliwiony dbałością o czystość i świętość Kościoła.

Ola C.

PS. Książka jest dostępna w naszej zborowej bibliotece i księgarni.