Kategorie
książki

Cud codzienności

„Cud codzienności” – Nadia Siewniak

Kiedy polecono mi tą książkę, to w pierwszym odruchu prychnęłam sobie pod nosem – CUD CODZIENNOŚCI? – taaa. U mnie raczej cud to przetrwać kolejny dzień… Jednak postanowiłam dać książce szansę, bo napisała ją matka trójki dzieci, więc poczułam z nią jakąś więź i miałam nadzieję, że jednak znajdę w książce coś dla siebie.

I wiecie co? To jest książka, którą potrzebowałam właśnie teraz. Teraz, kiedy codzienność mnie przytłacza i ciężko mi w niej dostrzec jasne strony. Teraz, kiedy o codzienności mogę powiedzieć wiele, ale na pewno nie „cud”. Teraz, kiedy dzień do dnia podobny, zarobiona jestem od rana do wieczoru po pachy, a efektu nie widać, bo na drugi dzień znów to samo. Teraz, kiedy nie mam czasu dla siebie, a „czas dla Boga” skurczył się jak po praniu w 100 stopniach.
Właśnie teraz potrzebowałam przeczytać słowa otuchy; że nie jestem w tym sama; że inne matki też przez to przechodzą; że to co mnie doprowadza do łez dla innych może być marzeniem, którego pragną od wielu lat; że to Bóg mnie wychowuje pozwalając mi wychowywać własne dzieci; że dzięki macierzyństwu zabijam własne „ja”; że przecież Bóg wie co dla mnie najlepsze i mam zaufać sposobowi jaki dla mnie ma…

„Cud codzienności” to rozważania o życiu kobiety, żony i matki. Każde rozważanie ma przewodni werset biblijny. Te refleksje są bogato oplecione scenami z życia Nadii, dzięki którym osoba czytająca jeszcze łatwiej potrafi się nie tylko utożsamić z autorką, ale zobaczyć się samą w różnych sytuacjach.

Co dla mnie też ważne – książka jest wydana w twardej, ładnej po kobiecemu, okładce z wklejoną wstążkową zakładką. Jeszcze nie skończyłam czytać, a już wiem, że będę sięgała do tej pozycji niejednokrotnie w najbliższych latach.

Czytam i polecam.

Brygida