Kategorie
książki

Małżeństwo – czego oczekiwaliście?

„Małżeństwo – czego oczekiwaliście?” – Paul David Tripp

Bardzo lubię czytać książki o małżeństwie. Z przyjemnością sięgam po rady osób doświadczonych w wierze i z wieloletnim stażem małżeńskim. Książka „Małżeństwo – czego oczekiwaliście?” jest wyjątkowa pod każdym względem. Nie znajdziemy w niej wskazówek typowych dla poradników małżeńskich. Autor skupia się na nas – naszej grzesznej naturze, naszej potrzebie „budowania własnego królestwa”, a także na Bogu, który jest wierny, potężny i gotowy do pomocy.

Wchodząc w związek małżeński nie pamiętamy, lub nie zdajemy sobie sprawy z tego, że małżeństwa istnieją w upadłym, grzesznym świecie – świecie, który nie funkcjonuje według Bożego zamiaru. Wszystko jednak jest częścią Jego zbawczego planu, ponieważ Bóg posługuje się trudnościami, by dokonać czegoś, czego nie można dokonać w inny sposób.

Małżeństwo to ciężka praca, wymagająca cierpliwości i starań. Paul David Tripp porównuje związek małżeński do ogrodu, o który trzeba regularnie dbać by nie zarósł chwastami. Często oznacza to walkę z egoizmem, odpuszczanie mało istotnych spraw, okazywanie łaski współmałżonkowi zarówno w naszych słowach jak i czynach. Nie musimy jednak polegać na własnych siłach.
„Jako Boże dzieci nie jesteście zostawieni sami sobie, a to znaczy, że nadal jest nadzieja dla waszego małżeństwa, bez względu na to, jak wielka susza je obecnie pustoszy”.

Paul David Tripp jest pastorem i autorem wielu książek. Byłam zachwycona tym jak skupia się na Jezusie, który ma moc wszystko przemienić.

Przeczytałam i polecam.
Ania Z.

PS. Polecamy też codzienne rozważania tego autora – „Łaska na co dzień”.

PPS. W naszej zborowej biblioteczce i księgarni znajdziecie różne chrześcijańskie pozycje na temat małżeństwa.

Kategorie
książki

Reformowanie Małżeństwa

„Reformowanie Małżeństwa” – Douglas Wilson

„Reformowanie małżeństwa” zakupiłam zaraz po tym jak książka ukazała się w Wydawnictwo Trinity, ponieważ byłam ogromnie zaintrygowana tym co też mógł napisać mąż Nancy Wilson – autorki „W poszukiwaniu zadowolenia” – świetnej pozycji jaką recenzowałam tutaj jakiś czas temu. Nie zawiodłam się! Zarówno żona jak i mąż trafiają w punkt i dotykają sedna chrześcijańskich dylematów.

Pozycja tak jak ta poprzednia jest zwięzła, konkretna i rzeczowa. Douglas Wilson nie owija w bawełnę i nie traci czasu czytelnika. Tej książki nie czyta się długo, a to uważam – wielka zaleta, bo wśród poradników dla małżeństw, żon i mężów jest dużo pozycji, które wymagają poświęcenia czasu. Kiedy jest się w małżeństwie i jest się już rodzicem – czas staje się tak cenny, że grube tomiska mogą zniechęcać – a życie biegnie, problemy narastają, konflikty jak były tak są, a rozwiązań brak.

Nie tym razem! Książka choć krótka, to jednak dotyka wielu aspektów małżeńskiego życia, zwłaszcza tych aspektów, które wpływają na to jak bardzo nasze życie jest odzwierciedleniem Bożej miłości – jak bardzo nasze małżeństwo pokazuje światu prawdziwy obraz Chrystus i Kościoła. Nasze domy to miejsce, gdzie nasze dzieci uczą się czym jest Kościół i jeśli nie chcemy ich zawieść, być dla nich zgorszeniem, jeśli nie chcemy zniekształcić prawdziwego obrazu Boga przez swoje niedoskonałe życie, jeśli chcemy być dla nich świadectwem, światłem musimy włożyć trud w to by zrozumieć jak mamy naśladować Chrystusa w naszym małżeństwie.

Wilson daje nam cenne wskazówki, zwracając się przy tym równolegle do mężów i żon. Czytałam sporo pozycji, które nie nadawały się do przeczytania dla mojego męża, niektóre poradniki były dla obu współmałżonków, ale kręciły się wokół problemów nie dając zbyt wielu rozwiązań czy nie dotykających sedna sprawy… Były szczere, ale brakowało w nich czasami biblijnych argumentów czy duchowego odniesienia, niektóre pływały po powierzchni problemu. Uważam, że ta książka jest inna. Gdy podejdziemy do „Reformowanego Małżeństwa” szczerze i z sercem gotowym do zmiany, myślę, że możemy wiele zyskać i jak sam tytuł sugeruje zreformować nasze małżeństwo, a co za tym idzie – nasze domy i rodziny.

Czy ta książka spodoba się każdemu? Jeśli nasze serce będzie szczere przed Bogiem, współmałżonkiem i gotowe na wyznanie grzechów – na pewno tak… Ponieważ każda zmiana zaczyna się od nas samych, a wolność przychodzi wtedy kiedy poddajemy się Bożej woli.

Podziwiam autora tej książki za to, że nie szczędził słów napomnienia tak samo mężczyznom jak i kobietom, że potrafił spojrzeć na siebie – męża swojej żony przez pryzmat słowa Bożego i wydobyć na światło dzienne sprawy, które często inni omijają.

Swoją recenzją chciałam Was zaintrygować do przeczytania tej książki, dlatego nie zdradziłam zbyt wiele szczegółów. W zdjęciach znajdziecie spis treści, ale i on nie ujawni za wiele 🙂 trzeba przeczytać, zakupić w naszej księgarni lub pożyczyć ode mnie.

Z sercem nieustannie gotowym na zmiany i oczekującym pełni doskonałości w Chrystusie.
Ola C.

Kategorie
książki

Święte małżeństwo

„Święte małżeństwo” – Gary Thomas

Bardzo lubię czytać książki o małżeństwie. Jest tak wiele dziedzin życia, w których ludzie chcą się dokształcać, a jednak często zapominają, że najważniejsza relacja, którą dostaliśmy tutaj na ziemi także wymaga aby się w niej rozwijać i doskonalić.

Słowo, które najczęściej pojawia się w książce G. Thomasa to „służba” – małżeństwo jest służbą. Przez wiele wieków Kościół postrzegał małżeństwo jako stan o wiele mniej duchowy niż życie w pojedynkę. Autor przekonuje, że związek małżeński jest doskonałą okazją nie tylko do okazywania miłości, ale także do kształtowania w sobie charakteru Chrystusowego. Często słyszałam o tym, że im bliżej jesteśmy Boga, tym bliżej jesteśmy naszego współmałżonka, jednak Gary Thomas zwrócił uwagę na to, że poświęcając się żonie/mężowi zbliżamy się do Chrystusa.
<<Najważniejszym celem małżeństwa – ważniejszym niż szczęście, zaspokojenie seksualne, rodzenie dzieci, towarzyszenie sobie nawzajem i troska o dobro małżonka – jest dążenie do tego, by podobać się Bogu. Oczywiście całe wyzwanie polega na tym, by wyrzec się samego siebie i zamiast pytać „Co mnie uszczęśliwi?” zastanawiać się „Co uszczęśliwi Boga?”(…) „A właśnie za wszystkich Chrystus umarł, aby Ci co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał” ( 2 Kor 5:15)>>.

Jeśli chcemy głosić ludziom pojednanie jakie oferuje Ewangelia, musimy być gotowi na pojednanie w relacjach osobistych, a zwłaszcza w małżeństwie. W dzisiejszych czasach ludzie bardzo łatwo i szybko kończą związki – dlatego trwałość naszego małżeństwa może być doskonałą okazją do głoszenie Dobrej Nowiny.

Czy zastanawialiśmy się kiedyś nad tym, że starając się uszczęśliwić współmałżonka sprawiamy przyjemność Panu Bogu? No dobrze, ale co z naszym szczęściem? Często dostrzegamy wady naszej drugiej połówki, myślimy o zmianach, które powinny zajść w niej. Zapominamy wtedy o tym, że to my powinniśmy pracować nad sobą, każdego dnia upodabniać się coraz bardziej do Jezusa Chrystusa.

To zaledwie kilka myśli z książki G. Thomasa, która jest bogata w mądre rady na podstawie Pisma Świętego. Gorąco zachęcam do zapoznania się z tą pozycją w celu doskonalenia się w byciu mężem/żoną. Niech nasze małżeństwa oddają chwałę Panu.

Ania Z.