Kategorie
książki

Mądra o czasie

„Mądra o czasie” – Denise Glenn

Dziś chciałabym przedstawić książkę, na której obecnie pracujemy na kobiecej grupce domowej. „Mądra o czasie”, bo o niej mówię, ma podtytuł „Odpowiedzi na ważne pytania dotyczące rodziny”. Jest to wydawnictwo skierowane do kobiet, także tych, które jeszcze nie mają męża i dzieci.

Są tu rozdziały traktujące o tym jak budować życie w oparciu o Pismo Święte, jaką mieć relację ze Stwórcą, ale też jak patrzeć na siebie z Jego perspektywy. Część książki poświęcona jest relacji kobiety z mężem i z dziećmi. Autorka nie zapomniała też o takim aspekcie życia kobiety jak praca i służba.

Każdy z rozdziałów składa się z 5 podrozdziałów – kolejnych dni pracy nad sobą. Każdego dnia jest czas na modlitwę, rozważanie Słowa Bożego, analizowanie danego aspektu życia w oparciu o konkretne wersety, jest czas na zastanowienie (nieraz wypisanie obserwacji) oraz praktyczna rada.

Osobiście przypadła mi do gustu ta publikacja i myślę, że może być dużą pomocą w prowadzeniu spotkań na grupach kobiet.

Czytam, używam, polecam.
Brygida

PS. O tym jak dobra jest to książka może świadczyć, że została przetłumaczona na paręnaście języków.
PPS. Pozwolę sobie na prywatę i pozdrawiam tłumaczkę tej książki na język polski, moją serdeczną przyjaciółkę Anię Sinton.
PPPS. Mąż Denise Glenn – David Glenn napisał podobną książkę dla mężczyzn „Mądry o czasie” o podtytule „Biblijne podstawy dotyczące wzmacniania rodzinnych korzeni”. Ta pozycja jest podobnie skonstruowana – ma rozdziały i podrozdziały – kolejne dni pracy nad sobą. Wydaje mi się, że może się przydać na spotkania w męskich grupach.

Kategorie
książki

Reformowanie Małżeństwa

„Reformowanie Małżeństwa” – Douglas Wilson

„Reformowanie małżeństwa” zakupiłam zaraz po tym jak książka ukazała się w Wydawnictwo Trinity, ponieważ byłam ogromnie zaintrygowana tym co też mógł napisać mąż Nancy Wilson – autorki „W poszukiwaniu zadowolenia” – świetnej pozycji jaką recenzowałam tutaj jakiś czas temu. Nie zawiodłam się! Zarówno żona jak i mąż trafiają w punkt i dotykają sedna chrześcijańskich dylematów.

Pozycja tak jak ta poprzednia jest zwięzła, konkretna i rzeczowa. Douglas Wilson nie owija w bawełnę i nie traci czasu czytelnika. Tej książki nie czyta się długo, a to uważam – wielka zaleta, bo wśród poradników dla małżeństw, żon i mężów jest dużo pozycji, które wymagają poświęcenia czasu. Kiedy jest się w małżeństwie i jest się już rodzicem – czas staje się tak cenny, że grube tomiska mogą zniechęcać – a życie biegnie, problemy narastają, konflikty jak były tak są, a rozwiązań brak.

Nie tym razem! Książka choć krótka, to jednak dotyka wielu aspektów małżeńskiego życia, zwłaszcza tych aspektów, które wpływają na to jak bardzo nasze życie jest odzwierciedleniem Bożej miłości – jak bardzo nasze małżeństwo pokazuje światu prawdziwy obraz Chrystus i Kościoła. Nasze domy to miejsce, gdzie nasze dzieci uczą się czym jest Kościół i jeśli nie chcemy ich zawieść, być dla nich zgorszeniem, jeśli nie chcemy zniekształcić prawdziwego obrazu Boga przez swoje niedoskonałe życie, jeśli chcemy być dla nich świadectwem, światłem musimy włożyć trud w to by zrozumieć jak mamy naśladować Chrystusa w naszym małżeństwie.

Wilson daje nam cenne wskazówki, zwracając się przy tym równolegle do mężów i żon. Czytałam sporo pozycji, które nie nadawały się do przeczytania dla mojego męża, niektóre poradniki były dla obu współmałżonków, ale kręciły się wokół problemów nie dając zbyt wielu rozwiązań czy nie dotykających sedna sprawy… Były szczere, ale brakowało w nich czasami biblijnych argumentów czy duchowego odniesienia, niektóre pływały po powierzchni problemu. Uważam, że ta książka jest inna. Gdy podejdziemy do „Reformowanego Małżeństwa” szczerze i z sercem gotowym do zmiany, myślę, że możemy wiele zyskać i jak sam tytuł sugeruje zreformować nasze małżeństwo, a co za tym idzie – nasze domy i rodziny.

Czy ta książka spodoba się każdemu? Jeśli nasze serce będzie szczere przed Bogiem, współmałżonkiem i gotowe na wyznanie grzechów – na pewno tak… Ponieważ każda zmiana zaczyna się od nas samych, a wolność przychodzi wtedy kiedy poddajemy się Bożej woli.

Podziwiam autora tej książki za to, że nie szczędził słów napomnienia tak samo mężczyznom jak i kobietom, że potrafił spojrzeć na siebie – męża swojej żony przez pryzmat słowa Bożego i wydobyć na światło dzienne sprawy, które często inni omijają.

Swoją recenzją chciałam Was zaintrygować do przeczytania tej książki, dlatego nie zdradziłam zbyt wiele szczegółów. W zdjęciach znajdziecie spis treści, ale i on nie ujawni za wiele 🙂 trzeba przeczytać, zakupić w naszej księgarni lub pożyczyć ode mnie.

Z sercem nieustannie gotowym na zmiany i oczekującym pełni doskonałości w Chrystusie.
Ola C.