Kategorie
książki

Sprytny Kubuś

„Sprytny Kubuś” – Bob Hartman

Bardzo dużo czytam z moim synkiem Biblii dla dzieci. Mamy ich trochę i z zachwytem patrzę jak chłonie te wszystkie historie. Ale jak to dziecko – często potrzebuje czegoś nowego. Wydawnictwo Szaron wydało książeczki z serii  „Sprytny Kubuś”, w których mama małego niedźwiadka opowiada mu różne historie biblijne i stara się wytłumaczyć jak synek może wykorzystać ich naukę w codziennym życiu.

Historie są opowiedziane w bardzo ciepły sposób, idealny dla dzieci w wieku 3-4 lat. Przez jakiś czas zastanawiałam się czy je polecać, bo ktoś mógłby pytać czemu, skoro mamy dostępne różne Biblie dla dzieci? Wydaje mi się, że takie opowiadania przepełnione Słowem Bożym też będą cenne dla dzieci, które może dodatkowo zainteresują nowe obrazki i nowy sposób przedstawienia znanej im historii. 

Zachęcam do zajrzenia do naszej zborowej biblioteki – mamy coraz więcej książek dla dzieci.

Ania Z.

Kategorie
książki

Tajemnica dzikiego boru

„Tajemnica dzikiego boru” – Patricia St. John

„Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce.”
Ewangelia Jana 10:11

„Dlaczego owieczka uciekła? – pytałam podczas przeszukiwania  zarośli, dziur i rowów.

-Wiesz – odpowiedział stary pasterz uśmiechając się – sądzę, że ona jest taka jak my. Chętnie chodzimy własnymi drogami, a na tych drogach nabywa się kłopotów i bied. 

-Na pewno jest jej teraz żal – powiedziałam – Gdzieś zawikłana w gąszczu bardzo żałuje, że nie została na łące. 

-Tak – przytaknął pasterz w zamyśleniu – trzeba dużo cierni i gąszczów, aby owce poznały, że ich własne drogi nie są najlepsze. Prawdopodobnie teraz krzyczy z całej siły do mnie z tęsknoty.”

„Tajemnica dzikiego boru” to kolejna wspaniała książka dla dzieci, która pozwoli im zwrócić wzrok na Pana Jezusa.

Rut i Filip to rodzeństwo wychowywane, pod nieobecność rodziców, przez ciotkę i wuja. Filip jest lubiany przez wszystkich i zawsze wie jak się zachować. Natomiast Rut jest krnąbrna, nieposłuszna i nie potrafi trzymać na wodzy swoich ust. W dodatku ciągle towarzyszy jej myśl, że jej mama, gdy wróci, będzie nią rozczarowana. Pewnego wieczoru, po kolejnej kłótni z ciocią Małgorzatą, Rut ucieka i niespodziewanie spędza noc w kościele. Poranna rozmowa z pastorem pomaga jej zrozumieć, że jest zagubioną owcą, która rozpaczliwie potrzebuje pasterza….

Nawrócenie Rut ma wpływ nie tylko na jej życie, ale także na jej bliskich. Widząc przemianę, która nastąpiła w dziewczynce, wszyscy są ciekawi tego kim jest dobry pasterz. 

Książka Patricii St. John jest wypełniona po brzegi Dobrą Nowiną. Każdy z bohaterów uświadamia sobie swoją grzeszność i z radością zwraca się do Zbawiciela. Dodatkowo powieść pełna jest pięknych opisów przyrody, które przywodzą na myśl zielone pastwiska, na których możemy znaleźć pokój i bezpieczeństwo w obecności Pasterza. Zachęcam byśmy zapoznawali nasze dzieci jak najwcześniej z książkami o tematyce chrześcijańskiej. Zasiejemy ziarno, które być może kiedyś wyda owoc. Na koniec zacytuję pieśń, która znajduje się w książce:

„Słyszę Jezusa słodki głos!

Ach, porzuć swój nieszczęsny los!

Owco skrwawiona w cierniu złym, 

Wróć, abyś nie zginęła w nim!

Na puszczy słychać owiec jęk, 

Wśród skał, przepaści, zdjął je lęk;

Użalił się ich Zbawca Pan,

Więc wzywa nas by spieszyć tam.

Do mnie wróć, do mnie wróć,

Porzuć grzechem zatruty świat!

Do mnie wróć, do mnie wróć,

Do swej piersi cię przytulę rad.”

Z całego serca polecam.
Odnaleziona owieczka – Ania Z.

PS. Książkę można wypożyczyć w zborowej bibliotece, a już wkrótce będzie dostępna również w naszej księgarni.

PPS. Polecamy też inne książki tej autorki, np. „Skarby śniegu”.

Kategorie
książki

Kropka

„Kropka” – Peter H. Reynolds

Pozwólcie, że dziś polecę Wam niepozorną książkę, której pewnie nie znaleźlibyście na półce z literaturą chrześcijańską. Jednak mnie wzruszyła i myślę, że jest świetnym punktem wyjścia do rozmów z dziećmi o talentach jakie dostaliśmy od Boga i o wyzwaniach, które warto podejmować.

Ta ładnie ilustrowana książeczka opowiada o dziewczynce, która uważała, że nie potrafi malować, więc nawet nie podejmowała próby namalowania czegokolwiek. Jednak mądra nauczycielka zachęciła ją, żeby chociaż postawiła na kartce kropkę. Vashti, bo tak dziewczynka miała na imię – postawiła kropkę na środku kartki. Nauczycielka poprosiła, by dziewczynka się podpisała na tej kartce, a za tydzień praca Vashti zawisła w ramce na ścianie. To wydarzenie zachęciło dziewczynkę do podjęcia wyzwania, eksperymentowania z malowaniem różnych kropek – dużych i małych, w różnych kolorach. Po niedługim czasie z tych obrazów powstała wystawa, na której prace Vashti były podziwiane przez innych. Także przez małego chłopca, który ze smutkiem wyznał, że nie potrafi rysować, nawet prostej kreski… Na co Vashti zachęciła go, by jej pokazał i narysował kreskę. A później, by się na tej kartce podpisał…

Ta krótka opowieść pokazuje jak wiele można zrobić dla drugiego człowieka okazując mu odrobinę zainteresowania i zachęcenia. Pokazuje też, że każdy z nas ma w sobie ogromny potencjał, jaki umieścił w nas Bóg, ale jeśli nie będziemy podejmowali wyzwań, nie będziemy próbować, to nie odkryjemy talentów jakimi nas obdarzył.

Myślę, że w obecnym świecie, gdzie promowane są fałszywe obrazy miłości, szczęścia, dobra i zła itd. ważne jest pokazywanie dzieciom, że są wartościowymi osobami ze zdolnościami, które tylko trzeba odkryć; że jesteśmy dla Boga ważni i każdego z nas obdarzył wieloma talentami; że warto je odkrywać i dzielić się nimi z innymi.
Naszym zadaniem jako rodziców, ale również ogólnie jako ludzi dorosłych jest zachęcanie innych do działania, do odkrywania swoich mocnych stron i do ich rozwijania, a ostatecznie do wykorzystywania ich dla Bożej Chwały!

Przeczytałam i polecam.
Brygida