Kategorie
kazania

Jak przejść pobożnie przez cierpienie i stratę

„Jak przejść pobożnie przez cierpienie i stratę” – Piotr Guńka

Kazanie biblijne wygłoszone na podstawie Ewangelii Jana 11:1-44 wygłoszone 28 listopada 2021 w Kościele Ewangelicznych Chrześcijan, w Warszawie przy ul. Zagórnej 10

11:1 A zachorował niejaki Łazarz z Betanii, miasteczka Marii i Marty, jej siostry.
11:2 A była to ta Maria, która namaściła Pana maścią i otarła nogi włosami swymi, i jej to brat chorował.
11:3 Posłały więc siostry do niego, mówiąc: Panie, oto choruje ten, którego miłujesz. 11:4 A usłyszawszy to Jezus, rzekł: Ta choroba nie jest na śmierć, lecz na chwałę Bożą, aby Syn Boży był przez nią uwielbiony.
11:5 A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza.
11:6 A gdy usłyszał, że choruje, został jeszcze dwa dni na miejscu, gdzie przebywał;
11:7 Potem rzekł do uczniów swoich: Pójdźmy znowu do ziemi judzkiej.
11:8 Rzekli do niego uczniowie: Mistrzu! Dopiero co chcieli cię Żydzi ukamienować i znowu chcesz tam iść?
11:9 Odpowiedział Jezus: Czy dzień nie ma dwunastu godzin? Jeśli kto chodzi we dnie, nie potknie się, bo widzi światło tego świata.
11:10 Jeśli zaś kto chodzi w nocy, potknie się, bo nie ma w sobie światła.
11:11 To powiedział, a potem rzekł do nich: Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu.
11:12 Tedy rzekli uczniowie do niego: Panie! Jeśli zasnął, zdrów będzie.
11:13 Ale Jezus mówił o jego śmierci; oni zaś myśleli, że mówił o zwykłym śnie.
11:14 Wtedy to rzekł im Jezus wyraźnie: Łazarz umarł,
11:15 I raduję się, że tam nie byłem, ze względu na was, bo uwierzycie; lecz pójdźmy do niego.
11:16 Tedy rzekł Tomasz, zwany Bliźniakiem, do współuczniów: Pójdźmy i my, abyśmy razem z nim pomarli.
11:17 Przyszedł tedy Jezus i znalazł go już od czterech dni w grobie.
11:18 A Betania była blisko Jerozolimy, około piętnastu stadiów.
11:19 I przyszło wielu Żydów do Marty i Marii, aby je pocieszyć po stracie brata.
11:20 Gdy więc Marta usłyszała, że Jezus idzie, wybiegła na jego spotkanie; ale Maria siedziała w domu.
11:21 Rzekła więc Marta do Jezusa: Panie! Gdybyś tu był, nie byłby umarł brat mój.
11:22 Ale i teraz wiem, że o cokolwiek byś prosił Boga, da ci to Bóg.
11:23 Rzekł jej Jezus: Zmartwychwstanie brat twój.
11:24 Odpowiedziała mu Marta: Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym.
11:25 Rzekł jej Jezus: Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.
11:26 A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?
11:27 Rzecze mu: Tak, Panie! Ja uwierzyłam, że Ty jesteś Chrystus, Syn Boży, który miał przyjść na świat.
11:28 A gdy to powiedziała, odeszła i zawołała Marię, siostrę swoją, i rzekła jej w tajemnicy: Nauczyciel tu jest i woła cię.
11:29 A ta, skoro to usłyszała, wstała śpiesznie i poszła do niego.
11:30 A Jezus jeszcze nie przyszedł do miasteczka, ale był na tym miejscu, gdzie go spotkała Marta.
11:31 Żydzi więc, którzy byli z nią w domu i pocieszali ją, ujrzawszy, że Maria szybko wstała i wyszła, poszli za nią w mniemaniu, że idzie do grobu, aby tam płakać.
11:32 Lecz gdy Maria przyszła tam, gdzie był Jezus i ujrzała go, padła mu do nóg, mówiąc do niego: Panie, gdybyś tu był, nie byłby umarł mój brat.
11:33 Jezus tedy, widząc ją płaczącą i płaczących Żydów, którzy z nią przyszli, rozrzewnił się w duchu i wzruszył się,
11:34 I rzekł: Gdzie go położyliście? Rzekli do niego: Panie, pójdź i zobacz. 11:35 I zapłakał Jezus.
11:36 Rzekli więc Żydzi: Patrz, jak go miłował.
11:37 A niektórzy z nich mówili: Nie mógł ten, który ślepemu otworzył oczy, uczynić, aby i ten nie umarł?
11:38 Jezus znowu rozrzewniwszy się w sobie, poszedł do grobu; była tam pieczara, u której wejścia leżał kamień.
11:39 Rzekł Jezus: Usuńcie ten kamień. Rzekła mu Marta, siostra umarłego: Panie! Już cuchnie, bo już jest czwarty dzień w grobie.
11:40 Rzekł jej Jezus: Czyż ci nie powiedziałem, że, jeśli uwierzysz, oglądać będziesz chwałę Bożą?
11:41 Usunęli więc kamień, gdzie leżał umarły. A Jezus, wzniósłszy oczy w górę, rzekł: Ojcze, dziękuję ci, żeś mnie wysłuchał.
11:42 A Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz, ale powiedziałem to ze względu na lud stojący wkoło, aby uwierzyli, żeś Ty mnie posłał.
11:43 A gdy to rzekł, zawołał donośnym głosem: Łazarzu, wyjdź!
11:44 I wyszedł umarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była owinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: Rozwiążcie go i pozwólcie mu odejść.

Ew. Jana 11:1-44
Kategorie
piosenki

Teksty na 2021-11-28

GDYBYM NIE MIAŁ CIEBIE

Jesteśmy w Tobie
Bezpieczni w Tobie
Schronieni każdego dnia
Ukryci w Tobie obmyci z winy
Trzymasz w swym ręku nas
Ufam Tobie wiem że mogę
Dobre rzeczy dajesz mi
Jesteś dobry nieskończony
Panie w miłości swej

Ref.
/Gdybym nie miał Ciebie
To nie miałbym niczego /x2

Jesteśmy w Tobie
Bezpieczni w Tobie
Schronieni każdego dnia
Ukryci w Tobie obmyci z winy
Trzymasz w swym ręku nas
Ufam Tobie wiem że mogę
Dobre rzeczy dajesz mi
Jesteś dobry nieskończony
Panie w miłości swej

Ref.
/Gdybym nie miał Ciebie
To nie miałbym niczego/ x4

/ Ty jesteś siłą mą nie ugnę się
kto ufa Tobie nie zachwieje się / x2

/Gdybym nie miał Ciebie
To nie miałbym niczego/ x4


JESTEM Z TOBĄ

Odpoczywam tu, blisko twoich stóp
Czuje się bezpiecznie, ze mną mój Bóg
Od pierwszego tchnienia, aż dokonam biegu
Nie zapomnisz nigdy mnie

Jak, Boże, odpłacić Ci mam za niezawodny dar
Nowe życie?
Ty winy zabrałeś na krzyż, cierpiałeś zamiast mnie
Bym z Tobą był

Odpoczywam tu, blisko twoich stóp
Czuje się bezpiecznie, ze mną mój Bóg
Od pierwszego tchnienia, aż dokonam biegu
Nie zapomnisz nigdy mnie

// Jak, Boże, odpłacić Ci mam za niezawodny dar
Nowe życie?
Ty winy zabrałeś na krzyż, cierpiałeś zamiast mnie
Bym z Tobą był // x2
Ooo

// W sercu mam radość – jestem z Tobą
Wieczną nadzieję – jestem z Tobą // x2

Jak, Boże, odpłacić Ci mam za niezawodny dar
Nowe życie?
Ty winy zabrałeś na krzyż, cierpiałeś zamiast mnie
Bym z Tobą był


MOJE ŹRÓDŁO

Prawdziwa czysta woda życia
Mój Mistrzu zapraszasz mnie tam
Gdzie miłość łaska niezmącone
Zanurzę się w morzu bez dna

Kiedy słyszę Twój głos
Stawiam kolejny krok
Panie proszę Cię mów
Przemieniaj mnie

Ref
Moje źródło nieskończone
Jakby niebo było tutaj
Moja dusza nasycona
Wodo życia we mnie płyń
We mnie płyń

Niczego więcej już nie pragnę
Napełnia mnie Twój Święty Duch
Ożywia i leczy całe wnętrze
To prawda że Ty kochasz mnie

Kiedy słyszę Twój głos
Stawiam kolejny krok
Panie proszę Cię mów
Przemieniaj mnie

/Moje źródło nieskończone
Jakby niebo było tutaj
Moja dusza nasycona
Wodo życia we mnie płyń/ x2
/We mnie płyń/ x 3

Bridge
/ Ty odpłacisz mi
Odpowiesz na wołanie
Całym sercem
Czekam na Twój dotyk

Dajesz znaleźć się
Zawsze gdy Cię szukam
W Twoim źródle jest moc

Chcę do przodu iść
Więc potrzebuję Ciebie
Z Tobą w drodze
Nic mnie nie powstrzyma

Tam gdzie jesteś Ty
Czeka mnie zwycięstwo
Jesteś wszystkim co mam / x2

Moje źródło nieskończone
Jakby niebo było tutaj
Moja dusza nasycona
Wodo życia we mnie płyń


UCISZ SIĘ

Jak wzburzone morze
Myśli w mojej głowie
Nie wiem jak mam stać wśród tych fal

Widzę Cię przez mgłę
Stoisz tak spokojnie
Wołam Cię, nie pozwól mi spaść

Ucisz mnie
Powiedz coś
Jednym słowem swym masz moc
Zakończyć sztorm
Uchwyć mnie
Ukryj w myśli swej
Zniwecz każdą ciemną myśl
Światłem swym

Patrzę w Twoje oczy
Groźne i łagodne
Nic nie może przerazić cię

Idę w Twoją stronę
A Ty idziesz do mnie
Wznosisz głos i uśmiechasz się

Ucisz się
Ja jestem
W zaufaniu Twym jest moc
W ciszy Twej
Nie bój się
Przecież jesteś mój
Możesz ufać mi i iść
Mimo burz

Nie bój się
Mam Cię w rękach swych
Możesz ufać mi i iść
Będę tu

Wokół wielka cisza
Gdzie są przeciwnicy
Ustąpiły burze i wiatr
Tu na szklanym morzu
W tęczy Twojej chwały
Stoję i nie muszę się bać


NA ZAWSZE

Na zawsze Bóg jest wierny
Na zawsze dobry jest
Na zawsze Bóg jest z nami
Na zawsze

Dzięki Ci, o Panie nasz
Twa miłość na wieki trwa
A dobroć Twa ponad wszystko jest
Twa miłość na wieki trwa
Śpiewajmy pieśń

W mocy swej, majestacie swym
Twa miłość na wieki trwa
Na rozstajach dróg odnalazłeś mnie
Twa miłość na wieki trwa
Śpiewajmy pieśń, śpiewajmy pieśń

Na zawsze Bóg jest wierny
Na zawsze dobry jest
Na zawsze Bóg jest z nami
Na zawsze

Chwały blask, Twojej łaski moc
Twa miłość na wieki trwa
Zbawco nasz, chcemy krzyczeć w głos
Twa miłość na wieki trwa

Na zawsze Bóg jest wierny
Na zawsze dobry jest
Na zawsze Bóg jest z nami
Na zawsze

Kategorie
kazania

Modlitwa za prześladowany Kościół

„Modlitwa za prześladowany kościół” – Hal Hays

Kazanie biblijne wygłoszone 21 listopada 2021 w Kościele Ewangelicznych Chrześcijan, w Warszawie przy ul. Zagórnej 10