„Duchowa depresja” – Martyn Lloyd-Jones
Kilka osób już dawno temu polecało mi książkę „Duchowa depresja”. Nie wiedziałam do końca czego się spodziewać po niej. Czy tam będzie tylko mowa o bardzo nieszczęsliwych ludziach, którzy mają kryzys wiary? Długo odkładałam przeczytanie tej książki.
Niesłusznie, bo okazało się, że „Duchowa depresja” to według mnie pozycja obowiązkowa dla każdego wierzącego. Autor porusza bardzo różne tematy – kogo może dotknąć zwątpienie i dlaczego. Zwraca uwagę nie tylko na próby i doświadczenia, które często zniechęcają chrześcijan, ale także na nasze uczucia, założenia i to w co dokładnie wierzymy. Nawet dobre uczynki lub staranie się o świętość mogą powodować zmęczenie w życiu duchowym.
Martyn Lloyd-Jones przypomina nam co powinno stanowić o naszym zadowoleniu w życiu i jak odnaleźć Boży pokój.
Duchowa depresja może dotknąć każdego, warto wiedzieć jak się przed nią chronić.
Polecam.
Ania
P.S. Książkę można kupić w naszej zborowej księgarni.