„Niezbędne środki łaski” – Paul Washer
„Czy martwi Cię brak duchowego wzrostu? Czy pragniesz bardziej upodabniać się do Jezusa Chrystusa?” – tymi dwoma pytaniami Paul Washer rozpoczyna swoją książkę „Niezbędne środki łaski”. Autor nie przedstawia jakiś nowoczesnych metod na poprawę życia duchowego, wręcz przeciwnie – odnosi się do podstawowych czynności dostępnych dla każdego – czytanie Pisma Świętego, modlitwa, pokuta, wyznawanie grzechów oraz bycie częścią Kościoła. „Media gratiae” (środki łaski) to faza używana od wieków przez Kościół do opisania darów, które Pan Jezus dał wierzącym do wzrastania w świętości. Zdarza się nam myśleć, że jakieś wielkie przebudzenie uzdrowi nasze duchowe choroby, jednak czekając na niezwykłe rzeczy nie powinniśmy zaniedbywać tego co Pan Bóg dał nam dla naszego rozwoju.
Rozdział o Piśmie Świętym dotyczy nie tylko osobistego poznawania Biblii, ale także roli Słowa Bożego podczas nabożeństwa. Zdarza się, że Pismo nie jest czytane ponieważ „spowalnia to nabożeństwo” lub uważa się, że człowiek utracił umiejętność uważnego słuchania. Paul Washer przekonuje, że nie powinniśmy dostosowywać się do niskich standardów współczesnej kultury.
Najciekawszy dla mnie był rozdział o modlitwie. Jezus był człowiekiem modlitwy. Czy zwróciliśmy kiedyś uwagę na to, że jego uczniowie poprosili go „naucz nas modlić się”? Jezus dokonywał tak wielu niesamowitych cudów, a jednak to Jego życie modlitewne było najbardziej zdumiewające. Uczniowie chcieli umieć robić to tak jak On.
Zachęcam do zapoznania się ze środkami łaski, które opisał Paul Washer w swojej książce. Może okazać się, że powrót do podstaw odświeży naszą relację z Chrystusem.
Przeczytałam i polecam.
Ania Z.
PS. Książkę można kupić w naszej zborowej księgarni.