Warren W. Wiersbe, który zmarł dokładnie rok temu i któremu zabrakło dwóch tygodni do dziewięćdziesiątych urodzin, był amerykańskim pastorem, nauczycielem Biblii, mówcą konferencyjnym oraz płodnym pisarzem literatury chrześcijańskiej i dzieł teologicznych. Napisał i redagował ponad 150 książek!
Dziś chciałabym zachęcić Was do przeczytania jednej z nich: „Dziesięć osób, które powinien znać każdy chrześcijanin”. Zważywszy na wiedzę i oczytanie autora można przyjąć, że te 10 osób rzeczywiście powinniśmy przynajmniej kojarzyć z nazwiska. Są nimi:
Matthew Henry,
Jonathan Edwards,
John Henry Newman,
J.B. Lightfoot,
J. Hudson Tylor,
Charles H. Spurgeon,
Dwight L. Moody,
Amy Carmichael,
Oswald Chambers,
A.W. Tozer.
Wiersbe po kolei przedstawia nam ww postaci: streszcza życiorysy, opisuje życie z Bogiem i zaangażowanie w służbę oraz poleca książki napisane przez te osoby. I mimo, iż Ci Boży ludzie żyli dekady a nawet wieki temu, to ich sylwetki stają się dla czytelnika namacalne. Dla mnie wręcz bliscy stali się Amy Carmichael, Charles H. Spurgeon, Dwight L. Moody, Oswald Chambers i A.W. Tozer.
Myślę, że w czasach, kiedy na półkach księgarni chrześcijańskiej możemy znaleźć książki tysięcy autorów, zwłaszcza w ostatnich latach bardzo płodnych – warto sięgnąć po zdrową naukę płynącą od klasyków. Od ludzi, którzy własnym życiem pokazali, że idą za głosem Pana i poddają się jego prowadzeniu. A dzięki „Dziesięć osób, które powinien znać każdy chrześcijanin” wiemy po książki jakich autorów warto sięgnąć.
Przeczytałam i polecam.
Brygida
