Kazanie biblijne na podstawie Ewangelii Łukasza 10:25-37 wygłoszone 31 stycznia 2021 w Kościele Ewangelicznych Chrześcijan, w Warszawie przy ul. Zagórnej 10.
10:25 A oto pewien uczony w zakonie wystąpił i wystawiając go na próbę, rzekł: Nauczycielu, co mam czynić, aby dostąpić żywota wiecznego? 10:26 On zaś rzekł do niego: Co napisano w zakonie? Jak czytasz? 10:27 A ten, odpowiadając, rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej, a bliźniego swego, jak siebie samego. 10:28 Rzekł mu więc: Dobrze odpowiedziałeś, czyń to, a będziesz żył. 10:29 On zaś, chcąc się usprawiedliwić, rzekł do Jezusa: A kto jest bliźnim moim? 10:30 A Jezus, nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłego. 10:31 Przypadkiem szedł tą drogą jakiś kapłan i zobaczywszy go, przeszedł mimo. 10:32 Podobnie i Lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, przeszedł mimo. 10:33 Pewien Samarytanin zaś, podróżując tędy, podjechał do niego i ujrzawszy, ulitował się nad nim. 10:34 I podszedłszy opatrzył rany jego, zalewając je oliwą i winem, po czym wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i opiekował się nim. 10:35 A nazajutrz dobył dwa denary, dał je gospodarzowi i rzekł: Opiekuj się nim, a co wydasz ponad to, ja w drodze powrotnej oddam ci. 10:36 Który z tych trzech, zdaniem twoim, był bliźnim temu, który wpadł w ręce zbójców? 10:37 A on rzekł: Ten, który się ulitował nad nim. Rzekł mu Jezus: Idź, i ty czyń podobnie.
„Modlitwa” Timothy’ego Kellera to bardzo ciekawa pozycja na drodze chrześcijańskiego dojrzewania. Jak sam autor to ujmuje: napisałem tą książkę ponieważ „zdałem sobie sprawę, że nie znam dobrej ‘pierwszej książki’, którą mógłbym ofiarować komuś, kto chciałby zrozumieć i praktykować modlitwę chrześcijańską.” Nieco dalej dodaje, że zależało mu na poruszeniu trzech aspektów: • teologicznego • empirycznego • metodologicznego.
Jest wiele świetnych książek w tematyce modlitwy. Są poradniki jak się modlić za żonę, za męża, za kościół. Ta książka nie mówi jednak o żadnym konkretnym rodzaju modlitwy, lecz jest studium na temat modlitwy samej w sobie. Autor zaczyna od analizy czym jest modlitwa w różnych rodzajach religii. Szybko jednak odkrywamy, że prawdziwa modlitwa może być kierowana tylko do Jedynego Boga. Książka zachęca do praktykowania modlitwy. Wskazuje na potrzebę regularnej dyscypliny, skupienia myśli i zaangażowania serca i uczuć do modlitwy. Uświadamia, że modlitwa to czasem ogromny trud, walka, ale również prawdziwe odpocznienie i pocieszenie. Czasem musimy walczyć, by w ogóle zacząć się modlić. Innym razem modlitwa sama wypływa z naszych ust.Keller analizuje i wykorzystuje doświadczenia Augustyna, Lutra i Kalwina, którzy sporo pisali o modlitwie.
Jak możemy przeczytać na reversie książki – celem starań autora jest „uczynienie modlitwy bardziej osobistym, a jednocześnie potężnym i skutecznym narzędziem, służącym do nawiązania i umocnienia głębokiego połączenia z Bogiem”. Tak, to z pewnością jest również moim celem. Sięgnąłem po tą książkę ponieważ postanowiłem sobie ostatnio poświęcić czas na przestudiowanie tematu modlitwy, by na nowo odkryć ją dla swojego życia. Książka Kellera była dla mnie bardzo pomocna w lepszym zrozumieniu istoty modlitwy. Podkreśliła jej wyjątkowość i jej konieczność w życiu, jej nadrzędność i jej bogactwo. Człowiek nowonarodzony powinien być człowiekiem modlitwy. Modlitwa to wielki przywilej i zarazem obowiązek potrzebny by doświadczyć spotkania i bliskości z Panem i Stwórcą. Radą Keller’a na pogłębienie swojej modlitwy, która najbardziej mnie porusza, jest po prostu zachęta do poprzedzenia modlitwy zagłębieniem się w Słowo Boże i potem wyrażania we własnej modlitwie medytacji nad słowem i obrazem Boga, którego w tym słowie odkrywamy. Innymi słowy – czytać żywe Boże słowo i uwielbiać Boga, za to Kim jest – to najlepsza droga do nauczenia się chrześcijańskiej modlitwy. Chcę obudzić w sobie to prawdziwe pragnienie szczerego uwielbienia, wyznania grzechów, podziękowania i prośby. To powinno być pragnieniem każdego wierzącego.
Na koniec kilka zdań, które szczególnie utkwiły mi podczas czytania tej książki. Mam nadzieję, że staną się one zachętą do jej przeczytania.„Modlitwa odzwierciedla nasze poznanie Boga i to czy traktujemy Go jako Boga. Jest ona kluczem do wszystkiego, co potrzebujemy w życiu robić i kim mamy się stać. Musimy nauczyć się modlić. To absolutna konieczność.” „Brak modlitwy nie oznacza jedynie złamania jakiejś religijnej zasady – jest to brak traktowania Boga jako Boga.” „Modląc się przychodzimy do Boga jako Ojca, abyśmy mogli nie tylko uwierzyć, że jesteśmy Jego dziećmi, ale doświadczyć radości, intymności i bezpieczeństwa, które umiłowane dzieci mogą czerpać z relacji ze swoim rodzicem. Jednak tylko wówczas możemy być pewni, że Bóg jest naszym Ojcem jeśli przyjdziemy do Niego za pośrednictwem Chrystusa, w imieniu Jezusa.”
Wzmacniajmy się w modlitwie. Sławek C.
PS. A w księgarni Z10 pojawiły się kolejne nowości: „Abraham” Charlesa R. Swindolla oraz „Poskromienie złośnicy” i „Niechciana” Lysy TerKeurst. PPS. Lista książek jakie znajdziecie w naszej księgarni znajduje się na stronie https://z10.pl/o-nas/sluzby/ksiegarnia-z10/
Kazanie biblijne na podstawie Listu Jakuba 5:19-20 wygłoszone 24 stycznia 2021 w Kościele Ewangelicznych Chrześcijan, w Warszawie przy ul. Zagórnej 10.
5:19 Bracia moi, jeśli kto spośród was zboczy od prawdy, a ktoś go nawróci, 5:20 Niech wie, że ten, kto nawróci grzesznika z błędnej drogi jego, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje mnóstwo grzechów.